Ciekawostki dietetyczne

Ciekawostki dietetyczne

7 determinantów do zmiany nawyków żywieniowych

Przedstawiam Pańswtu (TOBIE), 7 determinantów do zmiany nawyków żywieniowych, które przedstawiłam kilka miesięcy temu na mojej stronie na Facebooku (dietetyk Justyna). Determinanty ułożone są chronologicznie, jak należy stosować się do nich. Najważniejsze jest by na początek zapoznać się z nimi. Następnie zacząć od pierwszego, pomyśleć o tym, zatrzymać się, zapytać się samego siebie co chcę, co potrzebuję. Czasem może to trwać minutę, czasem dzień, tydzień lub miesiąc. Po akceptacji i zrozumieniu pierwszego determinantu, zabierz się za kolejny tak samo, czyli powoli i w swoim tempie 😊 To jest dla Ciebie i ważne by cały proces akceptacji i zrozumienia swoich potrzeb i uczuć przebiegał bez stresu. Pamiętaj, że nikt Cię nie goni. Nikt nie wymaga, nie wymusza, nie ustala terminów. Wszystko co tutaj zapiszę jest dla Ciebie, by trochę naprowadzić i zmotywować do zmiany nawyków żywieniowych na dobre 😍

No to zaczynamy 💪

Ciekawostki dietetyczne

Decyzja

Jeśli na coś zdecydujesz się to dlatego, że chcesz i wiesz dlaczego! Po prostu to czujesz!

Nie dlatego, że lekarz, partner/partnerka rozkazali i musisz. Oczywiście, że chcą tego dla Twojego dobra, zdrowia. Ale.. Dla Ciebie będzie to motywacja ujemna, w której dążysz do uniknięcia nieprzyjemnego rezultatu (np. dezaprobata osoby bliskiej, by nie zawieźć zaufania lekarza). 

Przy podjęciu każdej decyzji, jak i również podczas decyzji zmiany nawyków żywieniowych, bardzo ważne jest to co czujesz oraz Twoja chęć tej zmiany w swoim życiu. Pamiętaj, że Twoje zdrowie, samopoczucie i stan psychofizyczny są najważniejsze dla Ciebie. Zależą od tego co jesz, Twojego trybu życia: aktywność fizyczna, odpoczynek, ilość wody, jaką pijesz w ciągu dnia!

Usiądź wygodnie i zastanów się, czy CHCĘ odżywiać się tak by żyć długo i szczęśliwie?!

Zastanów się czy czasem nie działam na siebie destruktywnie spożywając dzień w dzień wysoko przetworzoną żywność, słodycze, czy przypadkiem moim jedynym płynem, który dostarczam do organizmu są słodkie gazowane i niegazowane napoje?

Teraz jest Twój czas by podjąć słuszną decyzję, by zawalczyć o swoje zdrowie!

Może teraz nie odczuwasz skutków złych nawyków, ale za parę lat będą widoczne. Przecież lepiej zapobiegać niż leczyć 😌

Ciekawostki dietetyczne

Świadomość

Świadomość może być pełna, częściowa lub jej brak. Pierwsza dotyczy działań, które podejmujesz celowo, planujesz i wykonujesz, są to działania racjonalne. Jest to szczególnie pomocne podczas zmiany nawyków żywieniowych (np. jedzenie śniadań) lub zmiany stylu życia (jem zdrowiej, uprawiam aktywność fizyczną).

Nieuświadomiona motywacja występuje, gdy nie wiesz dlaczego zachowujesz się tak, a nie inaczej w danej okoliczności. Kontrolowanie zachowania jest utrudnione. Wówczas w grę wchodzą psychologiczne mechanizmy obronne, jak wyparcie. Na przykład, ktoś deklaruje chęć nie jedzenia słodyczy, udaje mu się nie jeść kilka dni. Następnie pod wpływem silnego stresu, odruchowo sięga po coś słodkiego i zjada to, bez zastanowienia. Po jakimś czasie, może nawet podczas konsultacji, uświadamia sobie jednak, że jako dziecko jadł słodycze, gdy czuł się samotny, co powodowało uczucie przyjemności i przynosiło ulgę. Przez to, powstało skojarzenie w podświadomości i utrwaliło się w postaci zachowania, że podczas trudnych sytuacji czy przeżyć, pożerana jest duża ilość słodyczy.

Dlatego bardzo ważna jest świadomość tego, dlaczego chcesz zmienić swoje nawyki i zacząć odżywiać się zdrowiej. Najważniejsze jest poznanie samego siebie i ustalenie w jakich sytuacjach i przy jakich uczuciach sięgam po niezdrowe potrawy czy przekąski.

To jest krok drugi, który warto głebiej przemyśleć, zanim przejdziemy do „Oczekiwania wyników”.

Ciekawostki dietetyczne

Oczekiwanie wyników

Wybierając cel, podejmujesz działanie, które wykonując zrealizujesz swoje postanowienie 😉

Przecież to proste, POSTANAWIAM, WYKONUJE !

Niestety schody zaczynają się w czasie trwania realizacji celu. Za przykład dajmy za cel redukcję tkanki tłuszczowej. Jakie działanie? Odpowiednia dieta oraz aktywność fizyczna. 

Na samym początku motywacja jest silna. Wiadomo, na samym początku szybko traci się kilogramy, czyli motywacja do działania jest jeszcze większa. Niestety w tym czasie napotkać można kilka przeszkód: stres, uroczystości, silna ochota na coś niezdrowego. Świadomie można ich uniknąć! Wytłumaczyć sobie dlaczego nie mogę. Tak dzieje się, gdy motywacja jest silna na początku. Jednakże, z upływem czasu organizm wolniej traci kilogramy, co jest normalne i zdrowe. Niestety na tym etapie większość osób rezygnuje z diety, ponieważ efekty są mniej wyraźne. Wówczas motywacja maleje, co powoduje mniejsze poczucie świadomości i mniejsze poczucie własnej skuteczności. Na tym etapie większość osób wraca do starych nawyków żywieniowych, czego skutkiem jest ponowne przybranie na wadze i EFEKT JOJO.

Najważniejszy jest właśnie ten czas, gdy masa ciała utrzymuje się w miejscu lub zmniejsza się powoli. Właśnie wtedy motywacja powinna być większa niż na samym początku. Dlatego oczekiwanie wyniku jest pułapką. Chcemy szybko pozbyć się tkanki tłuszczowej. Jednakże by zrobić to zdrowo potrzeba czasu, motywacji, cierpliwości, wytrwałości i samodyscypliny.

Redukcja tkanki tłuszczowej to proces długotrwały. Nie sztuką jest stracić zbędne kilogramy.

SZTUKĄ JEST UTRZYMAĆ WYMARZONĄ SYLWETKĘ I ZDROWIE! 😍

Ciekawostki dietetyczne

Poczucie własnej samoskuteczności

Poczucie własnej samoskuteczności to jeden z najważniejszych determinantów motywacji do zmiany nawyków żywieniowych. Bez wiary we własne siły i możliwości, nie jest możliwa realizacja postanowionego celu. NIE opiera się na nierealistycznym optymizmie, lecz na bazie doświadczeń własnych lub innych ludzi. Z wiedzą tą łatwiej jest wnioskować o własnych możliwościach poprzez obserwację siebie oraz jak inni ludzie radzą sobie z daną sytuacją. Pamiętajmy, zawsze znajdą się ludzie, którzy mają za sobą dany problem, który dotyka w tej chwili daną jednostkę. Wraz z problemem z przeszłości niosą także pewne doświadczenie, które uczy także nas samych .

Wiara we własne możliwości jest także czynnikiem, dzięki któremu kształtują się w nas inne przekonania wpływające na nasze zachowanie.

Uwierz w siebie, a na pewno uda się! 😀

Ciekawostki dietetyczne

Siła woli

Silna siła woli jest znakomitym determinantem zmiany nawyków żywieniowych, jednakże czasem to za mało, gdy nasze nawyki są bardzo utrwalone i wykonywane przez całe życie. Wówczas by zmienić swoje odżywianie i styl życia, konieczna jest zmiana nawyku, który powtarzany jest w każdej sytuacji, która powoduje jego wyzwolenie (czyli tzw. wyzwalacz). Następnie, poznany nawyk należy zmienić na inny i/lub zmienić formę nagrody.

Dlatego ważne jest dokładne poznanie bodźców, które wyzwalają dane zachowanie nawykowe i skojarzoną z nimi nagrodę. Nie należy wygaszać, ani unikać nawyku, ponieważ jest to nieskuteczne rozwiązanie. Należy go zmienić! Jak?

Przykład 1:

Gdy ktoś znużony pracą sięga po coś słodkiego by zrelaksować się i mieć przerwę, wie że to jest zły nawyk i chce go zmienić. Wówczas można w tym czasie, zamiast sięgać po batona, odejść od biurka i porozmawiać z kimś lub przygotować ciepły napój (herbata, kawa).

Przykład 2:

Gdy ktoś czuje się samotny i smutny, a jedynym sposobem jest zjedzenie pudełka ciastek i tabliczki czekolady i wie, że to jest jednak zły nawyk. Wówczas w czasie przygnębienia można zadzwonić do przyjaciela/przyjaciółki, poczytać książkę, wyjść na spacer, pomedytować, poćwiczyć – cokolwiek by oderwać się od przygnębiających myśli. Jeśli już musisz, to dwie kostki czekolady wystarczą w zupełności, a najlepiej czekolady ciemnej gorzkiej! 

Przykład 3:

Jeśli ktoś podczas oglądania filmu/serialu ma w nawyku jedzenie ciastek, czekolady, chipsów i wie, że to zły nawyk. Wówczas należy zmienić nagrodę, czyli zjeść jakiś owoc, sałatkę owocową, marchewkę, kalarepę z sosem czosnkowym, ogórki kiszone, małosolne. Można także znaleźć na stronach internetowych różne przekąski robione samemu w domu.

Zmiana nawyku wymaga czasu i cierpliwości. Polega na dokładnym poznaniu samego siebie, zaakceptowaniu i zmianie danej czynności nawykowej. Ważna jest także nauka na własnych błędach, wyciąganie wniosków i by nigdy nie poddawać się! Pomimo popełnianych błędów iść dalej, aż w końcu nastąpi przełom w sposobie myślenia i zmiana! 

Ciekawostki dietetyczne

Zmiana nawyku

Silna siła woli jest znakomitym determinantem zmiany nawyków żywieniowych, jednakże czasem to za mało, gdy nasze nawyki są bardzo utrwalone i wykonywane przez całe życie. Wówczas by zmienić swoje odżywianie i styl życia, konieczna jest zmiana nawyku, który powtarzany jest w każdej sytuacji, która powoduje jego wyzwolenie (czyli tzw. wyzwalacz). Następnie, poznany nawyk należy zmienić na inny i/lub zmienić formę nagrody.

Dlatego ważne jest dokładne poznanie bodźców, które wyzwalają dane zachowanie nawykowe i skojarzoną z nimi nagrodę. Nie należy wygaszać, ani unikać nawyku, ponieważ jest to nieskuteczne rozwiązanie. Należy go zmienić! Jak?

Przykład 1:

Gdy ktoś znużony pracą sięga po coś słodkiego by zrelaksować się i mieć przerwę, wie że to jest zły nawyk i chce go zmienić. Wówczas można w tym czasie, zamiast sięgać po batona, odejść od biurka i porozmawiać z kimś lub przygotować ciepły napój (herbata, kawa).

Przykład 2:

Gdy ktoś czuje się samotny i smutny, a jedynym sposobem jest zjedzenie pudełka ciastek i tabliczki czekolady i wie, że to jest jednak zły nawyk. Wówczas w czasie przygnębienia można zadzwonić do przyjaciela/przyjaciółki, poczytać książkę, wyjść na spacer, pomedytować, poćwiczyć – cokolwiek by oderwać się od przygnębiających myśli. Jeśli już musisz, to dwie kostki czekolady wystarczą w zupełności, a najlepiej czekolady ciemnej gorzkiej! 

Przykład 3:

Jeśli ktoś podczas oglądania filmu/serialu ma w nawyku jedzenie ciastek, czekolady, chipsów i wie, że to zły nawyk. Wówczas należy zmienić nagrodę, czyli zjeść jakiś owoc, sałatkę owocową, marchewkę, kalarepę z sosem czosnkowym, ogórki kiszone, małosolne. Można także znaleźć na stronach internetowych różne przekąski robione samemu w domu.

Zmiana nawyku wymaga czasu i cierpliwości. Polega na dokładnym poznaniu samego siebie, zaakceptowaniu i zmianie danej czynności nawykowej. Ważna jest także nauka na własnych błędach, wyciąganie wniosków i by nigdy nie poddawać się! Pomimo popełnianych błędów iść dalej, aż w końcu nastąpi przełom w sposobie myślenia i zmiana! 

Ciekawostki dietetyczne

Trening uważności

Uważność pomaga w realizacji zachowań celowych oraz w tworzeniu nowych nawyków poprzez utrzymanie określonego poziomu uwagi. Powinna ona być świadoma, nieoceniająca i skierowana na chwilę bieżącą.

Udowodniono, że trening uważności zwiększa możliwości poznawcze, ułatwia zrozumienie emocji i radzenie sobie z nimi, zwiększa świadomość przeżywanych doświadczeń (np. głód, sytość, nastrój).

Poprzez zrozumienie i akceptację łatwiej jest nazwać dane uczucie, by potem przeanalizować sytuację i wprowadzić nowy nawyk.

Proszę pamiętać, że zmiana nawyków żywieniowych to długi i korzystny proces. Na początku będą błędy związane z podjadaniem w trudnych chwilach czy przeżywanych emocjach. Ważne jest by potem wrócić na właściwą „drogę” i wyciągnąć wnioski z porażki, a następnie kontynuować zmianę nawyku.

 

Podczas zmiany nawyków żywieniowych są dwa czynniki sprzyjające: 


  • rodzina i przyjaciele – dodają otuchy, wspierają w trudnych chwilach, są gotowi do wysłuchania naszych narzekań, zmartwień, a także są świetnym motywatorem 😀 świetnie sprawdza się wzajemne motywowanie się z przyjaciółką / przyjacielem / partnerką / partnerem.  W chwilach zwątpienia „ciągną się ku górze”. Proszę pamiętać, że szczera rozmowa jest najlepszym lekarstwem na smutki, chwile kryzysu czy zamartwianie się.
  • samoregulacja – w skrócie, kontrola swoich zachowań poprzez zrozumienie swoich potrzeb i uczuć. Fajnie jest wsłuchać się w siebie i w swoje ciało. Jeśli masz ochotę na odpoczynek bierny to leż, jeśli czujesz potrzebę ruchu: wybierz spacer, rower, rolki, jogging, cokolwiek. Masz ochotę by spotkać się z przyjacielem to wyjdź z domu i odwiedź go. Masz ochotę na deser lodowy to zjedz jeden – ale (zawsze musi być jakieś „ale” 😜), niech to będzie ten jeden posiłek z cukrem w ciągu dnia / tygodnia / miesiąca (zależy na jakim etapie zmiany jesteś). Jeśli masz ochotę na pizzę / kebaba / burgera to zrób lub zamów, ale wybieraj produkty lub restauracje, które przygotowują zdrowsze odpowiedniki niż w popularnych fast foodach (restauracjach szybkiej obsługi, gdzie czekasz maksymalnie 10 minut na zamówienie). Zdrowsze wersje są tak samo smaczne, a mniej przetworzone, niestety 10 zł droższe, ale czy trzeba je jeść codziennie? Nie lepiej wybrać się z ukochną osobą na randkę i wspólnie zjeść na mieście?

Odpowiedź na pytanie zostawiam Tobie 😊

Jedzenie podczas przeżywania silnych emocji? Podjadanie z nudów? Strach przed wzrostem cen żywności, czy przed ograniczonym dostępem do żywności, które w obecnych czasach można odczuć?

Ciekawostki dietetyczne

Emocje

Na ostatnie z pytań można zaradzić planując zakupy produktów spożywczych oraz planując posiłki. Obecnie przeciętny Polak miesięcznie wyrzuca około 200 zł jedzenia, statystyki mówią także, że nieliczni marnują jedzenie o wartości aż 1000 zł. To strasznie dużo. Może warto w obecnych czasach i w przyszłości planować posiłki i zakupy żywności? Planowanie z wyprzedzeniem na pewno zmniejszy ilość wyrzucanego pożywienia, a tym samym uratuje budżet domowy. 

 Co zatem z wcześniejszymi pytaniami? 

 Otóż poniżej przedstawię 10 wskazówek, które mogą pomóc. Słowem wstępu wiadomo, że jedzenie nie tylko dostarcza energii dla organizmu, ale pełni także funkcję społeczną, np. podtrzymywanie więzi z bliskimi, jako wyraz przyjaźni czy miłości. Jedzenie ma także inne znaczenie jak np. zapewnienie poczucia bezpieczeństwa i kontroli. 

 Według Hipokratesa jest lekarstwem dla ciała, ale mówi się także, że jest „lekarstwem” na emocje. Zwłaszcza te niezbyt przyjemne dla nas jak smutek, obniżenie nastroju, samotność – spełnia funkcję „pocieszyciela” – zwłaszcza słone, słodkie przekąski plus alkohol. Wiadomo, że jest to chwilowe pocieszenie i na dłuższą metę nie jest to dobre dla nas. Natomiast w chwili przeżycia silnego stresu, gniewu, złości, przekąski mają wpływ uspokajający, zmniejszający napięcie, mają wpływ na chwilowe rozładowanie negatywnych emocji i chwilowe przywrócenie równowagi. Dlaczego chwilowe? Ponieważ to są emocje. A dopóki sami nie uporamy się z nimi, dopóki ich nie zaakceptujemy i nie damy im się ulotnić z czasem tak będzie trwać błędne koło z podjadaniem oraz z negatywnymi emocjami i obniżonym nastrojem. 

Ciekawostki dietetyczne

Emocje

 Czy emocje regulują apetyt? Otóż to kwestia indywidualna, jedna osoba pod wpływem silnych przeżyć będzie jeść mniej, a inna będzie odczuwać większą potrzebę jedzenia. Na przykład kobiety, gdy czują lęk, smutek i zmęczenie jedzą mniej, natomiast gdy się nudzą potrafią zjeść więcej niż zwykle. U kobiet najczęściej spożywanym artykułem spożywczym jest czekolada, ale nie stronimy także od innych słodyczy 😌

Dlaczego głównie czekolada? Ponieważ podczas stresu zużywane są dość spore ilości magnezu, który wraz z czekoladą możemy ponownie dostarczyć. Niestety nie jest już za ciekawie, gdy nie jest to czekolada gorzka powyżej 65%. Wraz z tą słodką dostarczamy także nadmiar cukru, tłuszczy nasyconych, które powodują skoki cukru we krwi, po chwili znów czujemy się głodni. Oczywiście zaraz po zjedzeniu zwiększa się wydzielanie serotoniny, dlatego można odczuwać większy spokój i szczęście, ale jest to chwilowe.

 Mówię tu głównie o jedzeniu pod wpływem emocji, a nie o podjadaniu spowodowanym skokami stężenia insuliny we krwi. Nie mówię także o obżeraniu się na koniec dnia po całym dniu głodówki 😉

 Po krótkim wstępie przechodzę do meritum, otóż poniżej przedstawiam 10 wskazówek, jak można pomóc sobie w ograniczeniu jedzenia pod wpływem negatywnych emocji. 

1. Akceptacja, że jestem istotą ludzką, która ma różne uczucia, emocje i doświadcza różne stany nastroju w ciągu dnia

NIE SĄ związane z pożywieniem. Dlatego każdego dnia warto choć chwilę poświęcić, by zastanowić się co w danej sytuacji czuję, dlaczego znowu sięgam po tabliczkę czekolady? Mogą pomóc przykładowe pytania: np. „Jak się czuję?, Co mnie niepokoi?, Co się dzieje w moim życiu, że działam w taki sposób?, Kiedy i w jakich okolicznościach wykonuję określone działania?, Jak moje samopoczucie wpływa na mnie, na moich bliskich i na sprawy zawodowe?”.

2. Zrozumienie i akceptacja

że żywność spożywasz by zaspokoić potrzeby energetyczne dla naturalnych funkcji fizjologicznych organizmu, możesz odczuwać przy tym głód fizjologiczny objawiający się tzw. burczeniem w brzuchu. Musisz także zrozumieć, że czasami (zwłaszcza gdy nie burczy w brzuchu) także zjadasz pokarm i to o dużo większej kaloryczności bez wartości odżywczych. Jednak odczuwasz silną chęć zjedzenia czegoś słodkiego czy słonego. Zastanów się zanim znów sięgniesz po niezdrową przekąskę, czy aby nie kierują Tobą emocje: strach, lęk, smutek, przygnębienie, poczucie samotności. W takich chwilach lepiej jest już zadzwonić do bliskiej osoby, jeśli nie ma możliwości spotkania. Im szybciej zrozumiesz swoje uczucia i emocje, ich wpływ na Twoje wybory żywieniowe, tym łatwiej będzie Ci kontrolować stare nawyki. Pamiętaj, nie od razu Rzym zbudowano, na wszystko potrzeba cierpliwości i czasu 😊💪

3. Sprawdzenie, co wpływa na Twoje zachowanie i wybory żywieniowe.

W tym celu warto odpowiedzieć na pytania z punktu pierwszego. Może jest tak, że uważasz, że zajadając smutek poczujesz się lepiej. Ale jest to chwilowe uczucie, ponieważ, gdy głębiej się nad tym zastanowisz wówczas ZOBACZYSZ, że tak naprawdę jesz by zagłusić uczucia, które aktualnie przeżywasz (a nie jest to zaspokojenie głodu – podstawowej potrzeby fizjologicznej). Jest to chwilowe uczucie, które owszem minie po zjedzeniu określonej ilości pożywienia, ale potem znów nieprzyjemne uczucia pojawią się, może także pojawić się nowe „poczucie winy” spowodowane podjadaniem. 

4. Rozpoznaj co jest wyzwalaczem emocjonalnego podjadania

Najczęściej jest to stres związany z przyszłością, z negatywnymi przeżyciami. Najlepiej rozładować go w inny sposób, np. przez rozmowę z bliskimi, przytulenie. Dobrze jest także rozpoznać w jakich sytuacjach odczuwany jest silny stres, który powoduje, że sięga się po coś niezbyt zdrowego do jedzenia. Należy zastanowić się, co zrobić by zminimalizować stres, jak go unikać, jakich sytuacji związanych ze stresem unikać. Po jakimś czasie, gdy zostanie on zrozumiany i zaakceptowany łatwiej będzie w nowych stresujących okolicznościach poradzić sobie z podjadaniem. Warto także odpowiedzieć sobie na pytanie: „Kiedy najczęściej odczuwam stres? Jakie okoliczności, miejsca, zapachy, smaki, nawyki sprawiają, że przestaję kontrolować swoje zachowania żywieniowe? Które produkty powodują nadmierne jedzenie i kiedy ich zjadam najwięcej?”

5. Dbaj o urozmaiconą dietę, odpowiednie nawodnienie oraz odpoczynek w tym odpowiednią ilość snu.

Dobrze odżywiony i wypoczęty masz więcej energii, a przez co lepiej się czujesz i jesteś szczęśliwy. Jeśli stosujesz restrykcyjną dietę, na której głodujesz i nieustannie burczy Ci w brzuchu, warto przestać ją stosować lub porozmawiać ze specjalistą jeśli korzystasz z jego pomocy, lub gdy działasz na własną rękę – warto udać się do specjalisty, nawet by porozmawiać. Dietetycy nie są tylko od układania diet. Ich głównym celem jest edukacja żywieniowa, a jadłospis pokazuje jak jeść i pomaga we wprowadzeniu zdrowych nawyków żywieniowych do codzienności. Poprzez uczucie silnego głodu może zwiększyć się Twoja koncentracja na odżywianiu, co może przyczynić się do większej konsumpcji pokarmów. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie: „Po których produktach czuję się lepiej? Po których czuję się gorzej?” 

6. Warto unikać używek

które krótkotrwale potrafią zredukować napięcie, ale z dłuższej perspektywy czasu nie pomagają w zniwelowaniu przeżywanych emocji, tylko je zagłuszają do następnej dawki używki.

7. Opracuj jakie zamienniki możesz stosować

Warto zastanowić się co zrobić, by nie podjadać pomiędzy głównymi posiłkami. Na pewno warto zająć czymś ręce, zacząć robić coś co się lubi, kocha, coś co sprawia przyjemność. Można także znaleźć nowe hobby jak np. szydełkowanie, majsterkowanie, budowanie modeli statków itp. Jest wiele możliwości, zależy od tego co lubisz 😉 Jeśli lubisz relaksować się podczas oglądania ulubionego serialu lub filmu, warto zmienić rodzaj podjadanej żywności. Owoc lub sałatka owocowa, pokrojona w paski kalarepa, marchew czy burak, ogórki w każdej postaci, czy nawet sok pomidorowy, wielowarzywny też świetnie sprawdzą się jako forma przekąski. W niektórych sklepach już można spotkać nawet „chipsy” z marchewki, buraka, jabłka czy truskawki – są to pokrojone w plasterki i odwodnione warzywa lub owoce. Zamiast zajadać się chipsami, chrupkami, słodyczami, może warto zacząć od zmiany przekąski. A następnie zająć się samym stresem, smutkiem czy poczuciem winy. Ze zdrową przekąską będzie zdecydowanie łatwiej 😍

8. Kontakty społeczne też są ważne.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz zwierzyć się ze swoich problemów, zadzwoń do zaufanej osoby i porozmawiaj o tym co czujesz. Nie tylko o swoich problemach związanych z pobieraniem pokarmu. Twoje emocje i uczucia też są ważne, o nich też przecież możesz porozmawiać. Wiesz jak pracował Freud? Po prostu pozwalał wygadać się ludziom i słuchał ich. Nie będziemy wchodzić w szczegóły jego pracy. Chodzi o to, że czasem zwykła szczera rozmowa z kimś bliskim pomoże bardziej niż czekolada, słone przekąski i alkohol 😊 Pamiętaj jednak, że osoby, którym się zwierzasz też mają swoje uczucia i też przeżywają różne emocje. Dlatego nie obciążaj ich nadmiernie swoją wypowiedzią. Warto w czasie spotkania również nimi się zająć i zapytać jak się czują, może też potrzebują wsparcia, ale nie potrafią prosić o pomoc. Dlatego staraj się odwrócić od siebie negatywne myśli i zastanów się co możesz zrobić dla innych.

9. Nie poddawaj się, gdy zniechęcisz się tylko dlatego, że ulegniesz i zjesz pod wpływem emocji.

Nie warto robić sobie wyrzutów z tego powodu. Może to był bardzo ciężki i nieudany dzień, moment, dosłownie chwila. Pamiętaj, że jutro też jest dzień, można zacząć od następnego dnia, a „dziś” jeszcze zrobić coś dla siebie np. odpocząć, pójść wcześniej spać, zrobić mini spa domowe i długą kąpiel (kobietki to lubią 😃), dobra książka przed snem, ciekawy film, czy gra z partnerem, rodziną. Jest wiele możliwości. Nawet jeśli masz ochotę na alkohol to już lepiej wybierz zdrowszą opcję i jedną porcję (lampka czerwonego wytrawnego wina czy troszkę czystej whisky). Następnego dnia zacznij pracę od nowa. Pozbądź się z głowy poczucia winy, krytykowania swojej osoby i przestań osądzać się. „Jutro” jest kolejną szansa by uporać się z podjadaniem i by móc pracować nad wyrobieniem nowego nawyku. Oczuwiście do tego potrzeba czasu i cierpliwości, ale zobaczysz, że kontrolowanie podjadania podczas przeżycia silnych emocji, stanie się dużo łatwiejsze.

10. Jeśli czujesz, że potrzebujesz skorzystać z pomocy specjalisty, po prostu zrób to. Umów się na wizytę 😉

Może to być najlepsze co dla siebie zrobisz. Specjalista pomoże Ci zrozumieć siebie samego, Twoje emocje i uczucia. Dzięki jego pomocy będziesz łatwiej rozpoznawał to co dzieje się w Tobie, wówczas kontrola podjadania też będzie łatwiejsza, ale nie tylko. Pomyśl, jak przyjemnie będzie codziennie wstawać i nie martwić się tym, że znowu deszcz pada i z tego powodu muszę zjeść całą tablicę czekolady i popić piwem 😇 Czasem warto przystanąć i spojrzeć, że deszcz to tylko woda, która nawadnia glebę. Nawet deszcz potrafi być piękny. 

 Widzisz, że rośliny potrzebują wody, zwierzęta dzikie, hodowlane i nawet Twoje domowe (o ile masz), ale Ty także. I tym akcentem pragnę kolejny raz namówić do picia wody. Większość osób o tym zapomina. Pamiętaj, że odwodnienie organizmu jest już wtedy, gdy czujesz pragnienie, a czasem i stąd Twoje zmęczenie i ból głowy 😉

 Z całego serca dziękuję za poświęcenie 5 minut na przeczytanie. Mam nadzieję, że trochę pomogło.

 Trzymam kciuki i pozdrawiam 😘

dietetyk Justyna